O nie, o nie, o nie! Teraz przeżywam wielką rozpacz! Cały dzień czekam, brat się na mnie wkurza, a tu dupa... Ale dobra, pozostaje mi tylko starać się zrozumieć i poprosić, by pojawił się jak najszybciej. :c
ja naprawdę mam wenę i pomysł, tylko motywacja i czas mnie ogranicza.wiem, że pewnie teraz pomyślicie 'japierdole, ma czas odpisywać na komentarze, ale rozdziału to nie napisze" tylko problem w tym, że nie jestem w staniu przysiąść do komputera i czegoś naskrobać.
Cześć! Wiem, ja jestem osobą, która zawiodła, to jest pewne jak to, że jutro wtorek. Sama ostatnio napisałaś mi w komentarzu, przeczytanym przeze mnie dopiero dzisiaj, że wiesz, jak ja lubię, kiedy komentujesz z opóźnieniem. Powiem Ci, że ja Cię rozumiem, czytasz wiele blogów i jeszcze dodać do tego życie prywatne. eraz ja powiem, że wiem jak Ty lubisz, kiedy albo również komentuje z opóźnieniem, albo w cale. Bardzo Cię za to przepraszam, oczywiście nadrobiłam już zaległości, i wiesz mi, nie powiem nic nowego, bo nadal jesteś świetna i z każdym rozdziałem rośniesz w moich oczach. Po prostu kocham Ciebie i Twojego bloga, styl pisania i zazdroszczę Ci talentu. Oczywiście nie z zawiści. Jeszcze raz bardzo Cię przepraszam i obiecuję poprawę, a pod czternastką postaram się zamieścić najdłuższy komentarz, na jaki tylko będzie mnie stać :)
jest kwita, bo jak sama napisałaś wiesz, że ja również czasem szwankuję z komentowaniem :c Dziękuję za przecudowne słowa! o jeden motywujący kop w tyłek bliżej do 14 (:
Nie ma za co :) Chciałabym jednak sprostować, że to co Ty tak napisałaś u mnie, nie jest do końca prawdą. Ja się nie gniewam i rozumiem brak czasu, aczkolwiek bardzo lubię Twoje komentarze, są jednymi z tych bardziej motywujących do działania :) Naprawdę się cieszę i już nie mogę doczekać się tego czternastego rozdziału :)
z pewnością nie, przepraszam. postaram się za to dodać jutro i mogę tylko dodać, że będzie długi, bo chcę Wam trochę wynagrodzić kilkudniowe opóźnienie :c
Braku komentarzy? :( Zobaczysz ja ci tu zaraz taki spam walne że się nie pozbierasz ;P
OdpowiedzUsuńszykujcie mi trumnę (:
UsuńDębową? czy może jakąś inną :D
UsuńO nie, o nie, o nie! Teraz przeżywam wielką rozpacz! Cały dzień czekam, brat się na mnie wkurza, a tu dupa... Ale dobra, pozostaje mi tylko starać się zrozumieć i poprosić, by pojawił się jak najszybciej. :c
OdpowiedzUsuńpostaram się :(
UsuńNo dobra może spamu jako takiego nie zrobię ale zawsze mogę życzyć weny no nie? Więc DUUUUUUUUUŻO WENY!!!!
OdpowiedzUsuńja naprawdę mam wenę i pomysł, tylko motywacja i czas mnie ogranicza.wiem, że pewnie teraz pomyślicie 'japierdole, ma czas odpisywać na komentarze, ale rozdziału to nie napisze" tylko problem w tym, że nie jestem w staniu przysiąść do komputera i czegoś naskrobać.
UsuńNo to emm dużo czasu? żeby siedzieć na tyłku i pisać :D
UsuńCześć! Wiem, ja jestem osobą, która zawiodła, to jest pewne jak to, że jutro wtorek. Sama ostatnio napisałaś mi w komentarzu, przeczytanym przeze mnie dopiero dzisiaj, że wiesz, jak ja lubię, kiedy komentujesz z opóźnieniem. Powiem Ci, że ja Cię rozumiem, czytasz wiele blogów i jeszcze dodać do tego życie prywatne. eraz ja powiem, że wiem jak Ty lubisz, kiedy albo również komentuje z opóźnieniem, albo w cale. Bardzo Cię za to przepraszam, oczywiście nadrobiłam już zaległości, i wiesz mi, nie powiem nic nowego, bo nadal jesteś świetna i z każdym rozdziałem rośniesz w moich oczach. Po prostu kocham Ciebie i Twojego bloga, styl pisania i zazdroszczę Ci talentu. Oczywiście nie z zawiści. Jeszcze raz bardzo Cię przepraszam i obiecuję poprawę, a pod czternastką postaram się zamieścić najdłuższy komentarz, na jaki tylko będzie mnie stać :)
OdpowiedzUsuńjest kwita, bo jak sama napisałaś wiesz, że ja również czasem szwankuję z komentowaniem :c Dziękuję za przecudowne słowa! o jeden motywujący kop w tyłek bliżej do 14 (:
UsuńNie ma za co :) Chciałabym jednak sprostować, że to co Ty tak napisałaś u mnie, nie jest do końca prawdą. Ja się nie gniewam i rozumiem brak czasu, aczkolwiek bardzo lubię Twoje komentarze, są jednymi z tych bardziej motywujących do działania :) Naprawdę się cieszę i już nie mogę doczekać się tego czternastego rozdziału :)
Usuńnieeeeee
OdpowiedzUsuńniestety :(
Usuń:( idę się zabić!Poważnie!Misiu pysiu ty!Dodawaj rozdział bo będziesz odpowiedzialna za moją śmierć!:D czekam<3
OdpowiedzUsuńnie! nie zabijaj się przeze mnie! ._.
Usuńno weźźź!!!!już sie doczekać nie moge nooo!!!
OdpowiedzUsuńchyba pierwszy raz zdarza mi się Was zawieźć i mam nadzieję, że ostatni, przepraszam.
Usuńwybaczam :***:D dla twojego opowiadania warto czekać
Usuńdziękuję bardzo za miłe słowo *O*
Usuń:(
OdpowiedzUsuńa dodasz dzis?
OdpowiedzUsuńz pewnością nie, przepraszam. postaram się za to dodać jutro i mogę tylko dodać, że będzie długi, bo chcę Wam trochę wynagrodzić kilkudniowe opóźnienie :c
UsuńPoczekamy, bo wiemy, że warto:)
OdpowiedzUsuńTymczasem zapraszam do siebie. Na:
stereo-soldier.blogspot.com
pojawił się kolejny rozdział, a na:
still-the-one-1d.blogspot.com
prolog:)
Pozdrawiam<3
dziękuję bardzo i jutro skomentuję (:
Usuńczekam na kolejny ,noo :( życzę dużo weny, bo motywację już masz :D
OdpowiedzUsuńwłaśnie wenę tak, a motywację nje :c
Usuńhej :) dodasz dziś?
OdpowiedzUsuńdziś na 99% (:
UsuńTo dzisiaj na 100%, tak? Dobra, dobra, jestem zbyt niecierpliwa i za bardzo cię męczę, ale to wszystko dlatego, że kocham to opowiadanie no! :)
Usuń+zapraszam na piąty rozdział na moim blogu
http://letsworkthroughit.blogspot.com/